Święta w Wiedniu to przede wszystkim wszechobecne Kekse, czyli przeróżne ciasteczka. Piekarnie i sklepy wystawiają już w listopadzie stojaki, na których roi się od małych i większych, z orzechami i z konfiturą, jasnych i ciemnych ciasteczek. Te najbardziej znane i bez których nie wyobrażam sobie od prau lat Bożego Narodzenia to Vanillekipferl, czyli rogaliki waniliowe. Są to rozpływające się w ustach, kruche rogaliki z orzechami laskowymi. Ich przygotowanie zajmuje co prawda trochę czasu. Robi się je jednak bardzo łatwo.
Przepis podaję za książką "Demels großes Weihnachtsbuch" Attili Dogudan. Zawiera ona podobno oryginalne przepisy, wykorzystywane w jednej z najsłynniejszych cukierni wiedeńskich Demel.
150g mielonych orzechów laskowych
250g miękkiego masła
100g cukru pudru
1 łyżeczka cukru waniliowego
300g mąki
cukier puder wymieszany z cukrem waniliowym do posypania rogalików
Masło, cukier puder, cukier waniliowy, orzechy i odrobinę mąki mieszamy na puszystą masę przy pomocy malaksera. Następnie dodajemy pozostałą mąkę i ugniatamy kruche ciasto. Owijamy je folią spożywczą i wstawiamy na min. godzinę do lodówki. Następnie robimy z ciasta wałeczki o grubości mniej więcej 1,5 cm, a z nich formujemy rogaliki i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 160 stopni około 15 minut - aż brzegi rogalików będą złoto-brązowe. Jeszcze gorące posypujemy cukrem pudrem z cukrem waniliowym.
tak wyglądają przed wstawieniem do piekarnika
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 160 stopni około 15 minut - aż brzegi rogalików będą złoto-brązowe. Jeszcze gorące posypujemy cukrem pudrem z cukrem waniliowym.
Dobrze, gdy surowe ciasto jest zimne. Dlat ego najlepiej wyciągać je z lodówki porcjami. Gdy jest za ciepłe, roztapia się masło, a z ciasta robi się paćka.
Vanillekipferl zaraz po upieczeniu
1 komentarz:
Piszesz na prawdę ciekawie. Mam nadzieję już niedługo przeczytać nowy wpis. Życzę wesołych Świąt !!!
Prześlij komentarz